Poniżej przedstawiamy dokładny intruktaż czyszczenia okularów.
Pierwszy sposób: Kiedy mamy pod ręką dostęp do bieżącej wody, możemy umyć okulary w umywalce, za pomocą płynu do mycia naczyń czy delikatnego mydła. Ważne jest, aby domowe specyfiki nie zawierały balsamów czy kwasku cytrynowego, mogące wpłynąć niekorzystnie na nasze okulary.
Po dokładnym umyciu, odsączamy – NIE TRZEMY – okulary za pomocą ręczniczka papierowego. Następnie drobinki wody czy smugi wycieramy czystą ściereczką z mikrofibry (ściereczkę można prać, ale ręcznie z użyciem delikatnego mydła bądź płynu do mycia naczyń).
Drugi sposób: Jeśli nie mamy dostępu do bieżącej wody, sięgnijmy po sprawdzony specyfik. Psikamy przód oraz tył soczewek okularowych, następnie wycieramy dokładnie CAŁE okulary ściereczką z mikrofibry. Środki do czyszczenia okularów kupujmy tylko w salonach optycznych – mamy wtedy pewność, że nie wpłyną na materiał z którego wykonana jest oprawka oraz nie będą ingerować w struktury powłok antyrefleksyjnych.
Trzeci sposób: Po jakimś czasie zauważycie, że Wasze okulary nie czyszczą się tak super jak na początku. To nie jest efekt „zużycia” szkieł, ani tego, że okulary się popsuły 🙂 Podczas standardowego użytkowania i czyszczenia okularów, drobinki zanieczyszczeń lubią się zagnieździć w szczelinach, takich jak pomiędzy oprawką a szkłem czy przy noskach (w przypadku oprawki, która je posiada 😉 ). Później, podczas domowego czyszczenia – jak już zagnieździ się „odpowiednia” ilość, zaczyna wychodzić na czyszczone szkło. To taki subtelny sygnał od okularów, że powinniśmy odwiedzić salon optyczny, który oferuje serwis okularów obejmujący ich czyszczenie w specjalnej myjce. Wypłukuje ona wszystko, co zebrało się w zakamarkach.